Ockham Ockham
336
BLOG

Pechowy Warzecha

Ockham Ockham Rozmaitości Obserwuj notkę 4

Redaktor Warzecha znowu miał dziś pecha (hmm, człowiek nie czuje jak mu się rymuje) . Znowu bidak wybrał się do centrum Warszawy (tym razem wiózł dziecko do filharmonii). I cytując jego wpis z twitera "Aroganckie sukinsyny z WOŚP sparaliżowały centrum miasta. Dziękujemy". Biedak pisze potem, że pół godziny szukał miejsca do zaparkowania w rozsądnej odległości (ciekawe czego nasłuchało się dziecko redaktora podróżujące z nim :))

Tu moje uwagi:

1. szanowny redaktor łamie przepisy twitując z samochodu jako kierowca - szczyt idiotyzmu drogowego i braku szacunku dla innych użytkowników ruchu.

2. Nazywa aroganckimi sukinsynami ludzi, których nawet nie zna i którzy prawdopodobnie mieli prawo robić tam to, co robili. Mi do głowy nie przychodziło nazywać aroganckimi sukinsynami protestujacych swojgo czasu na Krakowskim Przedmieściu, uczestników przemarszu Trzech Króli, a na Boże Ciało nie nazwę sukinsynami uczestników procesji. Zresztą na Sylwestra też ruch w większych miastach jest nieco zdeorganizowany przez imprezy - i co ?

3. Redaktor Warzecha jest wyjątkowo pechowy, co się nie wybierze do centrum to nie może dojechać. Chyba to jest jego trzeci rzyg  w tym temacie (na przestrzeni kilku lat). Na rower miejski się przerzućcie redaktorku albo na metro. 

Jest mi smutno, bo znam inną twarz redaktora. Kiedyś słuchałem jego rozmowy chyba nawet w TOK FM (czyli dawno temu) na temat płyt CD , sklepiku z takimi płytami gdzieś w Wwie i ogólnie o muzyce. Zastanawiam się, który Warzecha jest prawdziwy - ten ze swadą rozmawiający o muzyce czy ten zgorzknialec pod wpływem strzykający jadem road rage

REDAKTORZE WARZECHO, NIE IDŹCIE TĄ DROGĄ !!! 

Ockham
O mnie Ockham

Nowości od blogera

Komentarze

Inne tematy w dziale Rozmaitości